Małość, pokora
MAŁOŚĆ, POKORA
Są dni, gdy budzę się i jakoś dobrze mi.
Nie dlatego tylko, że wesoło i radośnie mi
lecz dobrze, bo czuje w sobie pokorę i niskość.
Gdyby nie to, nie rozumiałbym skąd bierze się
cud taki, że. .. budzę się i znów żyję...
To bynajmniej nie moja zasługa, bo mogę
zdecydować jedynie o tym kiedy się położę
nie wiedząc kiedy zasnę,
kiedy mam zamiar obudzić się,
nie wiedząc czy będzie mi dane wstać ?
A jaki będzie ten dzień ?
Chyba dobry, bo jego żywot
rozpoczęła małość i pokora. ..