Burza sumienia
BURZA SUMIENIA
Gwar, głosy, hałas dookoła
lecz we mnie cisza wielka-
Tak nagle, cichutko przyszła...
Co wydarzy się jeszcze ?
Czy powrócić może piękno,
które wczoraj jeszcze świeciło
promieniami swymi ?
Czy powrócić może wczorajszy dzień
witając piękniejsze jutro ?
Dzisiejszy dzień zostawić by czym
prędzej minąć chciał.
Nadzieję mam, że dobre jutro powróci znów-
tak czekać będę-mocno i ufnie-wciąż kochając
dnie piękne...
Kilka chwil...znów telefony, gwar lecz to nie to,
nie brzmienie to i tonacja nie ta zagrać chce.
Słońce, deszcz, śnieg na przemian zaś
mieszają życie wciąż,
nie raz wszystko na nic zdaje się
kiedy. .. c i c h o wciąż
a w sercu mrożący dreszcz.